Reklama:

Popularne na forum

Ja mam takiego guza (guz olbrzymiokomórkowy pochewki ścięgnistej) na palcu. Raz już był usuwany i odrósł. Też szukam rozwiązania, ale raczej chyba będzie amputacja. Byłem z tam w Warszawie w NIO ale mnie olali. Sam nie wiem co robić.
4 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
[CYTAT] gość 11-11-2015, 22:08:37 Witam forumowiczow, ostatnio zauwazylem kilka dziwnych przebarwien na jadrach. Nie boli, nic nie czuje, ale jak dotkne to tak jakby znikalo i za chwile znowu jest.. Co to moze byc? Gdzie sie udac na porade? Pozdrawiam[img]http://static2.medforum.pl/upload/image/em_photo_forum/7e9cfad93408a206df7627dbf4c41987.jpg[/img][img]http://static2.medforum.pl/upload/image/em_photo_forum/cf9e5817ed5644e137857378857800cb.jpg[/img][img]http://static2.medforum.pl/upload/image/em_photo_forum/c4cca52811d5c4da0ed9838594cba1f5.jpg[/img][img]http://static2.medforum.pl/upload/image/em_photo_forum/eb4f1fbcc9b607124a5666cb0f7d3927.jpg[/img][/CYTAT]
14 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
Jaki rodzaj ogrzewania powinienem wybrać do swojego domu?
1 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Zostaje blizna po takim zabiegu?
4 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
/ gość
Ja też mam 11 mm na 7 mm, laryngolog powiedział żeby tylko obserwować i co 6 mcy robić usg. Na razie nie rośnie. A jak ro wygląda u Pani, czy są jakieś dolegliwości?
6 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
U mojego męża zdiagnozowano raka żołądka w lipcu 2024 roku. Leczył się na onkologii dostawał chemioterapię. 20 marca trafił do szpitala bo dostał zakrzepu na płucach po chemii. Dodatkowo zebrała mu się woda w płucach i otrzewnej. Nie mógł jesc bo żołądek już wszystko wyrzucał. Dostawal żywienie w kroplowce. Przebywał w szpitalu do 6 kwietnia bo tego dnia zmarł . wcześniej miał siły, żeby wstawać i chodzić do toalety. Było normalnie tylko bolał go brzuch. 5 kwietnia się pogorszyło, był uwięziony w łóżku , nie miał siły na poprawę pozycji. 6 kwiecień to byl dziwny dzień. Jak tylko weszłam na salę wiedziałam że jest jeszcze gorzej. Miał stany lękowe. Chvial żebym była przy nim cały czas . W jakimś momencie zaczął gadać jak najęty. Zaczął ruszać nogami robił gimnastyki w łóżku i tak poprostu sobie usiadł. Potem jak leżał robił się bardzo niespokojny trochę nadpobudliwy . Powiedział ,że jeszcze kazali mu czekać (nie wiem kto) i on nie wie co ma teraz robić. Kazałam mu leżeć i odpoczywać. Po czasie zauważyłam że się uspakaja i że jest zmęczony tak jakby chciał już zasnąć. Ja musiałam zbierać się do domu, do dzieci. Sam mnie już wyganiał. Żegnałam się z nim i mówiłam, że będę rano jak zawiozę dziecko do przedszkola. Dojechałam do domu i dzwonili ze szpitala , że mój mąż zmarł. Tego się nie spodziewałam. Lekarze mówili o 3 miesiącach, a nie 3 dni . Zabrakło mi godziny :-( Ale wiedziałam , że odszedł spokojnie . Poprostu zasnął.
36 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Znalazlem akurat ,pan Gregor, pacjentka o nim pisze w temacie Olej rso ratuje zycie-mialam nie zyc. Powodzenia i walczyc z dziadem nie poddawac sie
6 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
Ostatnie pół roku walczyłam z wypadaniem włosów. Do tego skóra głowy zaczęła się łuszczyć, pojawiły się swędzące placki i dermatolog powiedział, że to może być łuszczyca. Wiem, że może być różnie, dlatego zanim rzucę się na suplementy, chcę podejść mądrze. Może ktoś miał podobnie? Co działało?
4 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Reklama: