Reklama:

Nowotwory w Polsce – spojrzenie prognostyczne (lata 2015–2025), cz. 1

Nowotwory w Polsce – spojrzenie prognostyczne (lata 2015–2025), cz. 1

shutterstock

Chemioterapia

Nowotwory są drugą co do kolejności przyczyną zgonów w Polsce, co stawia je w czołówce problemów populacyjnych, z jakimi opieka medyczna musi się zmierzyć. By zaplanować zarówno środki, jaki i kierunek działań na kolejne lata, konieczne jest wykonanie prognozy, która opiera się na danych historycznych, z których wynika, że najbliższy czas to wzrost liczby zachorowań na choroby nowotworowe.

Reklama:

System opieki zdrowotnej bazuje na modelowaniu procesów chorobowych, co oznacza, że jest to kluczowy zakres dla planowania w zakresie świadczeń i nakładów finansowych. Co więcej, dzięki opisowi dotychczasowej sytuacji możliwe staje się stworzenie profilu epidemiologicznego występujących zależności oraz zachodzących zjawisk i procesów chorobowych w danej populacji, określając tym samym potrzeby zdrowotne ludności. Kształtujący się dzięki temu obraz sytuacji zdrowotnej populacji pozwala na podejmowanie działań w kontekście zapobiegania i profilaktyki celem obniżenia wskaźnika zapadalności. Do dokonywania tego rodzaju ocen z pomocą przychodzą metody ilościowe, które w sposób precyzyjny określają poziom takich wskaźników, jak zapadalność, umieralność czy chorobowość. Powstające w ten sposób rejestry wykorzystywane są do tworzenia prognoz i strategii poszczególnych regionów [1].

Prognozowanie zjawisk, takich jak społeczne czy zdrowotne, ma kluczowe znaczenie i powinno obejmować takie czynniki, jak etiologia czy demografia danej badanej populacji oraz patogeneza danego schorzenia, co w przypadku nowotworów nie zawsze jest do końca jasne i poznane [4].

Aby dokonać odpowiedniej analizy prognostycznej, konieczne jest odniesienie się do danych historycznych, które znajdują się w zasobach Krajowego Rejestru Nowotworów (KRN) oraz w informacjach o świadczeniach wykonanych u osób z rozpoznaniem onkologicznym i sprawozdawanych do NFZ. Tego typu podejście odnosi się do medycyny opartej na faktach, czyli do sytuacji, w której bazujemy na twardych danych liczbowych, analizując działania opieki zdrowotnej, a nie na opinii eksperckiej i podejściu uznaniowym [1].

KRN

KRN, czyli Krajowy Rejestr Nowotworów (http://onkologia.org.pl), jest serwis informatyczny, dzięki któremu możliwa jest wymiana danych i wiedzy dotyczącej nowotworów w Polsce. Dzięki dofinansowaniu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka możliwe było uruchomienie platformy zapewniającej stały dostęp do danych o zachorowaniach i chorobowości w odniesieniu do schorzeń nowotworowych. Możliwa stała się analiza całościowa struktury populacji, a co za tym idzie, możliwości prognozowania sytuacji na kolejne lata [2].

Zachorowalność

Punktem wyjścia do tworzenia prognoz jest zawsze spojrzenie wstecz. Do podstawowych parametrów, jakie bierze się pod uwagę, jest zachorowalność, którą rozumie się jako liczbę nowo zdiagnozowanych pacjentów w danym roku. Dzięki takiej definicji istnieje możliwość realnego określenia  ryzyka zachorowania na dany nowotwór, co niesie za sobą prognozy kosztów, jakie może ponieść opieka zdrowotna – pierwszy rok leczenia onkologicznego generuje bowiem największe koszty [1].

Do określenia zachorowalności na nowotwory złośliwe w Polsce, w latach 2010- 2012, posłużyły dane pochodzące z zasobów KRN oraz NFZ. Określenie poziomu zachorowalności obejmowało 4 etapy. Pierwszym z nich jest data pojawienia się w systemie z rozpoznaniem nowotworowym, czyli data udzielenia pierwszego świadczenia w związku z danym nowotworem. Drugim etapem jest ustalenie liczby pacjentów, jaka w danym roku pojawiła się po raz pierwszy z rozpoznaniem nowotworowym, po czym przechodzi się do trzeciego etapu, jakim jest przeanalizowanie ścieżki leczenia danego pacjenta przez kolejne 365 dni, czyli ustalenie (bazując na danych z NFZ) świadczeń, jakie zostały udzielone pacjentowi w ramach leczenia onkologicznego. Ostatnim etapem określania poziomu zachorowalności jest zbadanie procesu leczenia stadium zaawansowania da tych osób, które nie znalazły się w KRN.

Jak wynika z przeanalizowanych danych, zachorowalność na nowotwory złośliwe w Polsce utrzymywała się na poziomie 120000 przypadków rocznie bez większych odchyleń w poszczególnych latach. W momencie połączenia danych pochodzących z KRN z danymi pochodzącymi z NFZ, w kontekście adekwatności podejmowania danej ścieżki leczenia w określonym typie nowotworu, pokazuje łączną liczbę określającą zachorowalność na choroby onkologiczne w Polsce, która wynosiła w 2010 roku 163000, w 2011 roku 164500 oraz w 2012 roku 164700 przypadków.

Zachorowalność została zdefiniowana względem 25 grup nowotworów, z których najczęściej notowane były przypadki raka płuc, piersi, jelita grubego oraz pęcherza moczowego. Istotną informacją jest fakt, że wyżej wymienione grupy nowotworów stanowiły aż połowę wszystkich przypadków nowotworów odnotowanych w latach 2010-2012 w Polsce.

fot. panthermedia

Nie tylko źródła polskie określają poziom zachorowalności na nowotwory złośliwe w naszym kraju, gdyż powołać się można także na dane pochodzące z zagranicznych raportów, takich jak GLOBOCAN. Zauważyć można jednak, że wartości, jakie podawane są właśnie w tych raportach, są zdecydowanie wyższe niż te, które pochodzą z polskich rejestrów KRN. O zbliżonych wartościach można mówić, kiedy dane z KRN połączone zostaną z danymi NFZ. Tego typu rozbieżności wyjaśnić można podejściem, które wskazuje na zaliczanie prawdopodobieństwa wystąpienia nowotworu do zachorowalności, czego w polskich rejestrach się nie zaznacza. Może to zwracać uwagę również na niekompletność rejestru KRN [1].

POWIĄZANE DYSKUSJE NA FORUM Z KATEGORII Nowotwory - pozostałe

gość
Zwracam się z uprzejmą prośbą o polecenie dobrego onkologa w Zielonej Górze
Zwracam się z uprzejmą prośbą o polecenie dobrego onkologa w Zielonej Górze, wykonałam komplet badań: USG piersi, markery nowotworowe z krwi oraz rezonans magnetyczny piersi z kontrastem, pilnie potr...
gość
Co to może być za nowotwór?
Dobry wieczór, bardzo proszę o wskazówki, co to może być za rak. Diagnozuję się od 3 miesięcy i nadal nie wiem co mi jest. Od sierpnia zaczęłam tracić na wadze. Zaczął mnie także piec język. Początko...
gość
Podłużna gulka w piersi
Dzień dobry, mam 18 lat i mam taki problem. Od dwóch lat bolały mnie piersi (ale to może przez dojrzewanie). Jednocześnie, gdy byłam w ciepłych pomieszczeniach (albo po prostu latem) brodawki zapadał...
gość
Gruczolakowłókniak
Witam, dwa lata temu dowiedziałam się, że mam gruczolakowłókniaka w prawej piersi wym.16x9x11mm. Czy mogę w tym przypadku uprawiać trening EMS?
gość
Czy mam się zacząć bać?
Adenocarcinoma Gleason 4+3, radykalna prostatektomia (2018) + IMRT 54 Gy (loża z marginesem i węzły oraz 66 Gy na lożę (sty-luty 2019). Terapia antytestosteronowa. PSA 2018-08-20 36,17, 2018-11-09...
gość
czy to moze byc rak piersi?
okolo 3 miesiace temu na piersi pojawila mi sie mala czerwona plamka. miala wtedy jakies 5 mm. nie boli ale urosla do 1 cm. ciagle zmienia ksztalt. obok niej mam delikatne wglebienie w skorze. ogolni...
Reklama:
Reklama: