Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Operację przeszłam w Holandii ale nie znam języka i ciężko mi niektóre rzeczy zrozumieć
5 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
3 tygodnie temu miałam badanie PET I MRI . Badanie nie wykazało żadnych zmian w trzustce i drogach żółciowych . Po 3 tygodniach od badania mam w TK poszerzone drogi żółciowe PŻW do 17mm , PPW i LPW do 11mm i obwodowe od 3-5 mm. W obrębie głowy trzustki PŻW ulega dynamicznemu , znaczącemu zwężeniu - podejrzenie drobnej zmiany ogniskowej w głowie trzustki . Zalecono dalszą diagnostykę MCRT( chyba tak to określono) Chodzi o ewentualne udrożnienie kanałów i biopsję zmiany . Mam białe stolce i ciemny mocz, ból w nadbrzuszu od około tygodnia . Cierpię na nowotwór z przerzutami do nadnercza i miałam mieć wczoraj operację wycięcia nerki, nadnercza i moczowodu i węzłów chłonnych , ale ze względu na dolegliwości zrobiono mi TK i operacja została przesunięta. Czy możliwe że PET nie pokazał tej zmiany? Czy PET pokazuje czy to jest zmiana złośliwa ? I czy to zaproponowane badanie jest dobre w tym wypadku ? Proszę o opinię
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Proszę o interpretację , bo nie rozumiem tego . Wizytę u doktora mam w przyszłym tyg , nie widzę nigdzie carcinoma ale przeraża mnie AE1/AE3 , ki 67 + . Zmiana wielkości ziela angielskiego na łuku gardła , którą miałem około 10 lat.
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
/ gość
U mojego męża zdiagnozowano raka żołądka w lipcu 2024 roku. Leczył się na onkologii dostawał chemioterapię. 20 marca trafił do szpitala bo dostał zakrzepu na płucach po chemii. Dodatkowo zebrała mu się woda w płucach i otrzewnej. Nie mógł jesc bo żołądek już wszystko wyrzucał. Dostawal żywienie w kroplowce. Przebywał w szpitalu do 6 kwietnia bo tego dnia zmarł . wcześniej miał siły, żeby wstawać i chodzić do toalety. Było normalnie tylko bolał go brzuch. 5 kwietnia się pogorszyło, był uwięziony w łóżku , nie miał siły na poprawę pozycji. 6 kwiecień to byl dziwny dzień. Jak tylko weszłam na salę wiedziałam że jest jeszcze gorzej. Miał stany lękowe. Chvial żebym była przy nim cały czas . W jakimś momencie zaczął gadać jak najęty. Zaczął ruszać nogami robił gimnastyki w łóżku i tak poprostu sobie usiadł. Potem jak leżał robił się bardzo niespokojny trochę nadpobudliwy . Powiedział ,że jeszcze kazali mu czekać (nie wiem kto) i on nie wie co ma teraz robić. Kazałam mu leżeć i odpoczywać. Po czasie zauważyłam że się uspakaja i że jest zmęczony tak jakby chciał już zasnąć. Ja musiałam zbierać się do domu, do dzieci. Sam mnie już wyganiał. Żegnałam się z nim i mówiłam, że będę rano jak zawiozę dziecko do przedszkola. Dojechałam do domu i dzwonili ze szpitala , że mój mąż zmarł. Tego się nie spodziewałam. Lekarze mówili o 3 miesiącach, a nie 3 dni . Zabrakło mi godziny :-( Ale wiedziałam , że odszedł spokojnie . Poprostu zasnął.
36 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
/ gość
Warto nie tylko działać od zewnątrz szamponem ale też od wewnątrz, mam na mśli suplementację. Warto głębić temat naturalnej astaksantyny która ma szerokie spektrum działania też pomoże na łuszczycę
5 komentarz
ostatni miesiąc temu  
/ gość
Jaki rodzaj ogrzewania powinienem wybrać do swojego domu?
1 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
/ gość
Witam czy wiadomo już co to jest u syna bo mam podobnie?
2 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
Dzień dobry. Prosiłabym o pomoc w interpretacji wyników usg węzłów chłonnych synka (3.5roku). Synek nie ma żadnych objawów prócz tych wyczuwalnych węzełków. Raz na 6 miesięcy synek ma wykonywaną morfologię i podstawowe badania, jutro powtórzymy jeszcze wszystko. Czy ten wynik jest niepokojący? Opis usg:
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
/ gość
Reklama:
Reklama: